Specyficzne doświadczenie. Sto procent oprawy multimedialnej na potrzeby „odsłonięcia” najnowszego dzieła legendarnej firmy MAN – całkowicie skomputeryzowanego ciągnika wszelkich stosowanych naczep. Zrobiłem interaktywny program informacyjny, promocyjną animację, poprowadziłem własnego pomysłu „mitologię” MANa – od przedwiecznego Tarasu Lwów na wyspie Delos po premierę ciężarówki, przygotowałem wszystkie informacje i papiery. Z wielkiego zaangażowania i kipiącej wyobraźni wynikł w pewnym momencie zabawny numer. Oficjele MANa próbowali dojść, w jaki sposób wykonałem w 3d karoserię ciągnika, tylko raz, przez krotką chwilę widząc tajną, niskorozdzielczą fotkę z jazdy próbnej w jakimś Afganistanie czy innych Pirenejach. Były satelity na poł świata, był słynny „męski” song Jamesa Browna, była lwia prywatka z życzeniami szerokiej drogi...
Spore przeżycie i to w czasach, gdy dopiero raczkowała kodowana telewizja, o internecie słyszał margines społeczeństwa, a takich brzydkich słów, jak np. hyper-text-transfer-protocol, aż strach przypominać. No cóż, to była absolutnie pionierska praca, na zamówienie wyspecjalizowanej pracowni Polsatu, przygotowującej się do świadczenia interaktywnych usług poprzez dekodery, zgodne ze światowym standardem OpenTV. Dokonałem czasowej, ale całkowitej rekonfiguracji stanowiska pracy wg instrukcji operatorskiej licencjodawcy (pełna dokumentacja to kilka opasłych segregatorów). Cykl projektowy obejmował złożone kodowanie, kompilacje i debugging wykonywanych przez dekodery programów. Niesamowita przygoda i nauka sprzed kilkunastu lat. Sieć zaprojektowano na najwyższej jakości serwery i oprzyrządowanie firmy Cobalt, dla której również przygotowałem kompletną kampanię informacyjną ze spotem telewizyjnym włącznie.
)))
Jak już wspomniałem, odsłonięcia nowej ciężarówki MANa dokonano podczas wielkiej fety transmitowanej satelitarnie na pół świata, przy akompaniamencie This is a man's world! Jamesa Browna. Ale przecież nie ma żadnej historii „filmu drogi” bez kobiety. Świat mężczyzn, ale to kobieta jest cudem stworzenia...